Tak, tak, wiemy, że wszyscy dookoła żyją już tylko zasłużonymi wakacjami, ale my jeszcze chcielibyśmy pochwalić się tym, co działo się na Przybrodzkiej 1 pod koniec roku szkolnego, a działo się naprawdę wiele. Zobaczcie i poczytajcie!
1) Po długiej pandemicznej przerwie zaczęliśmy wreszcie znów jeździć na wycieczki: krótsze (do poznańskiego ZOO, do Szamotuł na kolejny film z serii "Biuro Detekstywistyczne Lassego i Mai"), dłuższe (do Rakoniewickiego "zagłębia pożarnictwa", do Kluczewskiej kuźni) oraz całkiem długie, czyli do malowniczego Gdańska. Uczniowie z 2b, za sprawą podróżniczki, Pani Joanny Stankiewicz, przekonali się również, że fasynujące mogą być także wyprawy palcem po mapie. Tym sposobem dotarli aż do Ameryki Południowej!
2) Maksymalnie eksplatowaliśmy strefę relaksu, którą mamy od niedawna dzięki pomysłowi ósmoklasistów. Były pikniki, planszówki, rozmówki. Dla każdego coś dobrego!
3) Nie zapominaliśmy również o nauce. W ostatnim tygodniu zorganizowaliśmy Spontaniczny Konkurs Historyczny 6a kontra 6b. Jego uczestnicy popisali się świetną wiedzą. Tym razem zwyciężyła 6b, ale ich koledzy z 6a już zapowiadają skuteczny rewanż w przyszłym roku szkolnym. Trzymamy kciuki, chociaż z miejsca zapowiadamy, że poprzeczka pójdzie w górę, bo do historycznych potyczek 2021/2022 chcemy również zaprosić uczestników z innych gminnych szkół.
4) Po zmaganiach naukowych wróciliśmy do sportu: zarówno w ramach strefy kibica na okoliczność EURO, jak i I Turnieju Piłki Nożnej, który odbył się w naszej szkole 23 czerwca. W zawodach wzięły udział 4 drużyny, oprócz Cerekwicy, jeszcze młodzi piłkarze z Napachania i Rokietnicy. Puchar zawędrował do Napachania. Gratulujemy i zapraszamy za rok!